6. Jeżeli osobiste cele
poszczególnych obywateli są zakorzenione głęboko w osobowej podmiotowości
człowieka, to wówczas dużo łatwiej można je wpisać i wdrożyć do społecznego
współdziałania. Jeżeli natomiast cele osobiste mają postać indywidualnych
pomysłów, to wtedy będą stały w sprzeczności z innymi indywidualnymi (albo
nawet egoistycznymi) pomysłami obywateli. Dlatego cele życiowe poszczególnych
ludzi, ale również cele społeczne muszą być efektem zrozumienia osobowej
podmiotowości człowieka. Trzeba po prostu mieć świadomość tego, kim jest
człowiek. Taką świadomość powinni mieć zarówno poszczególni obywatele jak i
przywódcy polityczni. Świadomość, kim
jest człowiek, muszą mieć przede wszystkim przywódcy polityczni. Tego
wymagał już Platon.
7. To oznacza, że dla
współdziałania oraz dla życia społecznego
konieczna jest wiedza filozoficzna. Filozofia – prawdziwa filozofia – jest
umiłowaniem mądrości. Zawsze była to mądrość dotycząca człowieka oraz mądrość
dotycząca życia społecznego, dawniej mówiono – politycznego. Grecy nie
wyobrażali sobie działalności politycznej, właściwie państwowej, bez
filozoficznej mądrości.
Kiedy jednak filozofia zamieniła
rozumienie rzeczywistości na myślenie o sobie (od Kartezjusza), wtedy zmieniła
się działalność człowieka, także działalność polityczna. Znikła potrzeba
rozumienia człowieka na rzecz dowolnych pomysłów dotyczących człowieka i jego
życia. Zaczęto propagować różne wymyślone koncepcje człowieka (egoistyczna
natura ludzka albo dobry dzikus), co wpływało oczywiście na wizje polityczne, a
ostatecznie również na pojmowanie celów społecznych.
Tak zrodziła się później
ideologia polityczna. Ideologia oznacza jakieś błędne myślenie o człowieku, o
jego celach i zadaniach społecznym. Ideologia staje się bardzo niebezpieczna,
gdy zostaje zastosowana w praktyce politycznej, gdyż politycy (często
rewolucjoniści) przekonani o słuszności swojego myślenia ideologicznego będą
chcieli wdrożyć swoje pomysły na siłę (rewolucyjny terror), bo głupie
społeczeństwo nie chce tego zrozumieć. Przed tymi wszystkimi zagrożeniami może
nas obronić filozofia jako wiedza rozumiejąca oparta na realnym poznaniu
(poznaniu realności). Nie wolno uciekać w możliwości myślenia, bo to nie
prowadzi do niczego dobrego. Trzeba jasno powiedzieć, że myślenie nie jest w
stanie stworzyć niczego realnego. Realność należy poznać i przyjąć, czyli uznać
za coś prawdziwego. Wszelkie wymyślone możliwości nie są prawdziwe ani realne –
to są nie-prawdziwe nie-realności, jak by powiedzieli neoplatonicy – me ontos me onta.
8. Tylko filozofia może
doprowadzić nas do pełnego zrozumienia człowieka, a tym samy do zrozumienia
potrzeb i wymogów życia społecznego i politycznego. Tylko filozofia może
postawić przed człowiekiem realne cele społeczne. Tego nie załatwią nauki
przyrodnicze, które redukują człowieka do świata przyrodniczego. Tego nie
dokonają również nauki humanistyczne, które analizują tylko rozwój historyczny
i kulturowy „świata ludzkiego”. Tutaj w zakresie wizji społecznej konieczna
jest realistyczna filozofia człowieka, która zdoła ogarnąć całość
rzeczywistości ludzkiej z jej personalistyczną podmiotowością istnienia i
działania na czele, jak to ujmował Wojtyła. Na gruncie filozofii polskiej mamy
bardzo ciekawy i znaczący nurt personalizmu mocno zakorzeniony w tradycji
chrześcijańskiej. I tego powinniśmy się trzymać.
9. Człowiek jest istotą społeczną
– głosi nowożytność. Filozof Arystoteles twierdził, że człowiek jest
zwierzęciem politycznym, czyli społecznym. My dzisiaj powiemy, że człowiek jest osobą społeczną. Otóż
człowiek posiada cechy i dążenia społeczne dlatego, że jest osobą, a nie jakąś
istotą lub naturą (zwierzęciem jako organizmem żywym). To właśnie osoba stanowi aktywną podmiotowość człowieka,
co oznacza, że cała aktywność ludzka ma swoje źródło w osobie człowieka.
Wojtyła najczęściej przywoływał w tym sensie formułę łacińską – operari sequitur esse. Cała działalność
ma swoje źródło w istnieniu jako przyczynie realności. Nie ma rzeczywistego
działania bez prawdziwej realności istnienia.
Stąd myślenie nie jest
działaniem, gdyż nie niesie ze sobą żadnej realności. Myślenie jest dowolne w
swojej możliwości i przedstawia nam jedynie „świat możliwości”. Tak naprawdę
realność w swoim istnieniu jest nie do pomyślenia. Pomyśleć możemy tylko
niestworzone rzeczy. Myślenie nie służy więc realności człowieka, a tym samym
nie służy życiu społecznemu. Życie społeczne musi być oparte na realnych
podstawach, a nie na pomysłach naszego myślenia. Myślenie zawsze może nas
wyprowadzić na manowce ideologii. Właśnie ideologia jest czystym myśleniem.
Dlatego powinniśmy wystrzegać się
myślenia i ideologii.
10. Człowiek jest stworzoną
osobą. Człowiek został stworzony jako osoba mężczyzny i osoba kobiety. Dlatego
człowiek może nawiązać relacje i więzi osobowo-społeczne. Podstawową relacją
społeczną jest związek małżeński między mężczyzną i kobietą. To stanowi
zaczątek życia rodzinnego (rodziny), które jest początkiem i pierwowzorem życia
społecznego. Dlatego rodzina stanowi fundament życia społecznego. Zatem cele i
zadania rodziny będą nam wskazywały cele społeczne.