28 marca 2017

Słownik polityczny




Demokracja – ustrój polityczny, w którym rządzą dobrze ustawione elity.

Populizm – propozycja przejęcia rządów przez resztę społeczeństwa.

Rządy prawa – dowolne stanowienie prawa według poprawności politycznej (czytaj: słuszności partyjnej) a wbrew zasadzie sprawiedliwości.

Poprawność polityczna – nie wiadomo o co chodzi, ale rację ma zawsze rządząca partia lub koalicja partii.

Partia – zorganizowana struktura ludzi rządnych władzy, czyli rządzących.

Członek partii – nie wypada o tym mówić.

Interes partyjny – wszyscy członkowie skupiają się na interesie przywódcy.

Przywódca partii – demon cynizmu i egoizmu. Czasami tylko mały, domorosły demonek.

Partia zawsze wychowuje własne demony. W ten sposób demony rządzą demokracją.

Wracamy więc do demokracji jako rządów partyjnych demonów.

Czy można rozbić system partyjny? Raczej wątpliwe, bo po to, żeby wziąć udział w wyborach trzeba założyć własną partię.

Każda partia broni systemu partyjnego.

Dlatego rządy partyjne mogą być wieczne (sic!).

Obywatelu pamiętaj, że jesteś śmiertelny. Ale system partyjny jest wieczny.

Zapisz się do partii, a osiągniesz wieczność i być może zbawienie (polityczne).

25 marca 2017

Rozmowy europejskie



Rozmowy europejskie (czyli EU-ropa i zgnilizna)

– My chcemy tworzyć jedność Europy na niepodważalnych zasadach.
– No tak, wy marzycie o zasadach, a my mamy pieniądze. Bez pieniędzy niczego nie uda się zrobić. A za pieniądze można kupić wszystko.
– Ale zasad nie można kupić za pieniądze.
– Ciągle przywołujecie zasady i zasady. Czy wam się wydaje, że zasadami można nakarmić ludzi? U nas pieniądze leżą na ulicy, wystarczy się po nie schylić. A wasze zasady fruwają gdzieś w przestworzach i nie sposób ich złapać. Trzeba żyć tu na ziemi, a nie bujać w przestworzach.
– Teraz dobrze widać w czym leży cały problem. Wy chcecie, żeby ludzie schylali się po pieniądze, bo wtedy zostają poniżeni nie zdając sobie z tego sprawy. Gdy raz zmusi się człowieka do schylania się i poniżenia, to już na zawsze zostaje sługą systemu. Przerabialiśmy to za czasów komunistycznych. My chcemy, żeby ludzie dumnie patrzyli w górę, żeby dumnie kroczyli przed siebie i nie musieli po nic się schylać. Naszą podstawową zasadą jest godność osoby, bo godność osobowa stanowi o dumie człowieka, a tym samym stanowi o dumie obywatela. Dumny obywatel wie, jak wiele może dokonać wspólnie z innymi dumnymi obywatelami. Dumny obywatel to człowiek, który nie będzie służalcem. Potrafi decydować sam o sobie, bo jest niezależną i samorządną osobą. Tylko osoba jest wolnym podmiotem istnienia i działania.
– To są ideologiczne marzenia.
– To nie są marzenia tylko rzeczywistość. Natomiast wasze pieniądze nie tworzą żadnej realności, one stwarzają tylko różne możliwości działania, a możliwości nie stanowią realności. Dlatego mamy kryzys realności. Realność trzeba budować na zasadach – jako trwałym fundamencie – a nie na samych możliwościach działania. Możliwości nie zamienią się w rzeczywistość, tak jak pieniądze nie staną się zasadami. A nawet gdybyśmy chcieli uznać pieniądze i zysk za zasadę społeczną, to stworzymy społeczeństwo służących, czyli ludzi, których można i trzeba kupić za odpowiednią kwotę. Człowiek, który pracuje na użytek systemu (firmy lub polityki), staje się po prostu służącym interesom systemu nie zdając sobie z tego sprawy albo nie chcąc się do tego przyznać.

7 marca 2017

Europa dwóch prędkości?

Czy będziemy mieli Europę dwóch prędkości? Europa rozjeżdża się raczej w dwie strony!!! Zobaczymy, co z tego wyniknie.