Podziały polityczne albo raczej partyjne stają się coraz bardziej enigmatyczne. Dlatego trzeba spojrzeć na sprawę pojmowania prawicowości i lewicowości w nowy sposób. Musimy ponownie znaleźć właściwe zasady i wartości. Przede wszystkim należy pamiętać, że najważniejsze jest poznanie i zrozumienie realności człowieka oraz realności życia i działania społecznego. Tutaj trzeba bardzo uważać z dowolnością naszego myślenia, żeby nie rozminąć się z prawdą.
Problemem staje się dzisiaj kwestia tożsamości prawicy (stanowiska prawicowego). Jak zachować tożsamość prawicową (jak określić prawicowe poglądy)? W odpowiedzi najczęściej zjawia się odwołanie do tradycyjnych wartości. Padają od razu absolutne wartości prawdy, dobra i piękna. Ale należy zdawać sobie sprawę, że są to wartości moralne, które ładnie brzmią lecz tak naprawdę nie sprawdzają się w działalności politycznej (zwłaszcza dzisiaj). Dlatego ja uważam, że wartości powinny być pojmowane jako szczególne konsekwencje realnego działania. Natomiast najważniejsze są dzisiaj zasady realności (realności człowieka i funkcjonowania realnego społeczeństwa).
Cóż tak naprawdę decyduje o prawicowej tożsamości? Otóż będą to wyraźne tezy filozoficzne, które przedstawiają zasady realności. Pierwszą tezą jest rozumienie człowieka jako osoby (osoby stworzonej przez Boga). Drugą tezą jest rozumienie rodziny jako naturalnej wspólnoty osób. Rodzina jest osobową wspólnotą rodziców i dzieci. Wreszcie trzecią tezą jest rozumienie narodu jako wspólnoty rodzin i rodów, czyli najszerszej społecznie wspólnoty osobowej. Takie powinny być zasadnicze punkty prawicowego myślenia politycznego. Co z tego wynika? Jakie powinny być postulaty działalności politycznej?
Przede wszystkim państwo (i jego instytucje) powinno szanować swoich obywateli. To oznacza, że instytucje państwowe i pozarządowe mają wyraźnie służyć obywatelom, czyli działać w ich społecznym interesie. Również stanowione prawo powinno służyć interesom obywateli i działać na ich korzyść. Dalej szczególnym priorytetom i wsparciu powinny podlegać wspólnoty rodzinne. W żadnym wypadku nie wolno deprecjonować społecznej roli wspólnot rodzinnych. Ponieważ tylko dbałość o dobry status życia rodzinnego może gwarantować społeczeństwu rozwój demograficzny.
Ostatnim elementem życia politycznego jest kwestia wspólnoty narodowej. Musimy sobie zdawać sprawę, że odrodzenie życia politycznego będzie zależało od kwestii narodowej. Działalność narodowa ogarnia bowiem i określa funkcjonowanie kultury (zarówno w wymiarze społecznym jak i indywidualnym). Kultura narodowa obejmuje życie i działalność rodzin i całych rodów, czyli tego, co wyznacza rozumienie narodu. Państwo powinno dbać zatem o rozwój kultury narodowej, żeby przeciwstawiać się zalewowi popkultury. Tylko kultura narodowa niesie ze sobą wartości ważne dla obywateli danego państwa.
Ogólnie jako zadanie państwa wyróżnia się dbałość o bezpieczeństwo i rozwój społeczeństwa (ale rozumianego jako wspólnota obywateli). Takie bezpieczeństwo powinno być rozumiane dość szeroko, gdyż musi ono obejmować przede wszystkim działalność militarną i policyjną, ale musi także obejmować działalność gospodarczą (przemysłową i rolniczą) państwa, a nawet funkcjonowanie kultury narodowej (zarówno sztuki jak też techniki i wynalazków). Innowacyjność działalności ma bowiem swoje źródła w kulturze i edukacji. Dlatego działalność edukacyjna musi uwzględniać sprawę bezpieczeństwa w gospodarce i kulturze, nie pomijając spraw militarnych.
Państwo musi zapewniać obywatelom swobodę działalności na tych wymienionych polach, ale bez narzucania jakichkolwiek rozwiązań ideologicznych. Państwo (jego instytucje) podkreślając naturalną realność swoich obywateli musi wierzyć w ich sensowną działalność gospodarczą i kulturalną. Dopiero wykroczenia poza prawne muszą podlegać interwencji.
Z ujęcia człowieka jako osoby powołanej do życia rodzinnego wynika również rola religijności. Osobowa duchowość człowieka wyraża się bowiem w moralności i religijności. Moralność stanowi osobowe odniesienie się człowieka do innych ludzi, natomiast religijność jest odniesieniem do Osobowego Boga (Trójcy Świętej) i Świętych Pańskich. Dlatego dawniej tworzenie kultury i sztuki było zogniskowane na wartościach moralnych i religijnych. Tego bowiem wymaga i potrzebuje osobowa duchowość człowieka (i to buduje jedność i tożsamość wspólnoty narodowej).
Dzisiaj uważa się, że demokratyczne państwo powinno zachować charakter świecki. Jeśli instytucje państwowe będą miały taki charakter, to nie może oznaczać, że religia i religijność obywateli ma być spychana do sfery prywatnej. Oczywiście religijność człowieka i obywatela będzie miała charakter osobisty, jednak obywatele muszą mieć swobodę okazywania swojej religijności w życiu publicznym. Dlatego taka swoboda religijna powinna dotyczyć działalności różnych wyznań i kościołów, gdyż taka działalność stanowi również wyraz kultury narodowej.
Dzisiejsze państwo, które nabiera świeckiego charakteru, musi znaleźć dla siebie jakieś zasady działania. Nie będą to ani osobowe wartości moralne, ani osobowe zasady religijne, cóż więc pozostaje. Muszą to być zasady wyznaczające sprawne współdziałanie ludzi na forum społecznym. Już Arystoteles w swojej Etyce wskazał odpowiednie zasady działania społecznego, określając odpowiednie sprawności działania. Chodziło o trzy cnoty cechujące trzy władze duchowe, czyli sprawiedliwość--roztropność--umiarkowanie. Sprawiedliwość doskonali działanie ludzkiej woli, roztropność albo rozsądek należy do umysłu, natomiast umiar powinien panować nad naszą uczuciowością. Arystoteles mówił o postępowaniu drogą środka i unikania wszelkich skrajności. Ta grecka mądrość polityczna określała przez wieki funkcjonowanie Europy. Trzeba do tego powrócić!
Prawicowym poglądom przypisuje się podejście konserwatywne. Jak zatem należy pojmować ten konserwatyzm? Konserwatyzm dąży do zachowania porządku społecznego, jeśli będziemy uważali, że chodzi o naturalny porządek realności świata i człowieka. Ten naturalny porządek musi być zgodny z wymogami i prawami realności. Pierwszym prawem realności jest to, że do działania potrzebna jest i konieczna moc sprawcza. Człowiek działa więc dzięki mocy sprawczej, która jest zawarta w jego egzystencji. Chodzi tu przede wszystkim o egzystencjalną podmiotowość osoby, która jest wyposażona w realne własności transcendentalne prawdy, dobra i piękna. To właśnie aktywność tych własności napędza naszą duchowość - władze duszy, nadając im jednocześnie ukierunkowanie na otaczającą realność -- przede wszystkim na realność innych ludzi (realność, którą otrzymaliśmy w akcie stworzenia). Tej realności nie jest w stanie zmienić nasze myślenie. Możemy wymyślać sobie tzw. "niestworzone rzeczy", ale to nie zmieni naszej osobowej realności. Jesteśmy stworzeni jako osoby i to osoby mężczyzny albo kobiety - i tyle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz