36. Wolność człowieka nie daje mu
żadnej realnej aktywności. Jest to jedynie dowolność możliwości, czyli
tworzenie jakiegoś świata intencjonalnego. Jest to świat twórczości kulturowej,
czyli krótko mówiąc – kultura. Można uprawiać kulturę w odniesieniu do
rzeczywistości i własności, jakie niosą ze sobą realne byty. Można uprawiać
kulturę w odniesieniu do własności osobowych dobra, piękna i prawdy, ale wtedy
trzeba czerpać z wewnętrznego doświadczenia osobowego. Od czasów dadaizmu
uprawia się kulturę niezależnie od jakichkolwiek powiązań z realnością.
Podstawą współczesnej kultury staje się całkowicie dowolny wybór i działanie,
co prowadzi do preferowania wartości zła, brzydoty i kłamstwa. To nie są realne
własności, to są tylko wymyślone anty-wartości. Wszystko to razem dehumanizuje
i degraduje człowieka do roli demona.
37. Taka demoniczna świadomość
będzie wysoce niebezpieczna zarówno dla samego człowieka, jak i dla jego
otoczenia. Niestety demony potrafią zawładnąć duchowością człowieka. Dlatego
należy się wystrzegać wszelkich działań i wyborów tego typu.
38. Człowiek powinien strzec
swojej duchowości i dbać o nią zawsze i wszędzie. Dlatego duchowość musi być
poddana działaniu aktów osobowych. Nie można z tego zrezygnować, jeśli człowiek
chce pozostać własną osobą. Trzeba po prostu chronić powiązania własnej
duchowości z podmiotem osobowym. W człowieku najważniejsza jest osoba i jej
osobowa aktywność.
39. Otóż duchowość oderwana od
osoby staje się jedynie świadomością. Świadomość oznacza w człowieku sferę
intencjonalną, jak pokazał Husserl. Ten świat intencjonalny stoi w radykalnej
opozycji do świata rzeczywistości. Przechodząc na stronę świadomości nasza
duchowość traci kontakt z realnością, niejako wyrzeka się tego, co realne.
Świadomość (albo samoświadomość) odrzuca to, co realne, czyli w przypadku
człowieka odrzuca jego podmiotowość osobową i podmiotowość życia.
40. Świadomość dysponuje tylko
myśleniem i wolnością wyboru, ale wyboru tego, co zdoła sobie sama pomyśleć.
Otóż pomyśleć możemy niestworzone rzeczy, lecz nie można pomyśleć samej
realności. Dlatego nasze myślenie neguje rzeczywistość, ponieważ samo wyrasta z
negacji realności. Dzięki aktom kontemplacji człowiek (ludzki umysł) akceptował
to, co realne. Gdy jednak zechciał zanegować coś realnego, wtedy pojawiło się
myślenie, gdyż negację realności można tylko pomyśleć (tego nie poznajemy).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz