Głównym zadaniem politycznym
państwa narodowego jest zarządzanie i sterowanie rozwojem społecznym. Rozwój
społeczny jest pojęciem dość szerokim, lecz nie należy utożsamiać go z postępem
technologicznym. Rozwój społeczny obejmuje bowiem wymiar duchowy (czyli
kulturę) oraz wymiar cielesny (czyli gospodarkę i dobra materialne).
Do wypełniania tego zadania
konieczna jest podstawowa znajomość realności człowieka, a nie różne
paranaukowe koncepcje stworzenia nowego człowieka. Człowiek jest osobą ludzką
stwarzaną przez Boga, ale jest to osoba uduchowiona i wcielona. Człowiek jest więc
kimś realnym, a nie tylko pomyślanym lub wymyślonym. Bóg rzeczywiście stwarza
człowieka (osobę ludzką), a nie wymyśla go.
Dlatego ogólny kierunek rozwoju
społecznego powinien mieć za cel osobę ludzką (i jej zbawienie). Jednak należy
uwzględniać jednocześnie duchowy wymiar rozwoju (kulturę) oraz cielesny wymiar
(dobrobyt materialny).
Jako osoba człowiek został
stworzony i powołany do życia wspólnotowego, czyli do życia rodzinnego. Aby
człowiek mógł realizować osobowy kierunek i cel swojego rozwoju, został przez
Boga umocniony łaską, którą otrzymuje poprzez sakramenty sprawowane przez
Kościół. Mamy więc chrzest podkreślający osobowy charakter człowieka. Mamy sakrament
pojednania i Eucharystię umacniające nas na co dzień. Mamy wreszcie sakrament
małżeństwa zapewniający rodzinie łączność wspólnotową (życie we wspólnocie).
Wszystkie te dary łaski i oparte
na nich realne działania przywracają człowiekowi moc osobową (czyli aktywną moc
podmiotowości istnienia, czyli moc ludzkiej egzystencji). Tylko wówczas
aktywność osoby może ogarniać i umacniać naszą duchowość i cielesność. Dzięki
aktom osobowym nasza dusza (władze duchowe) staje się zdolna do podejmowania
działań osobowych (słowo prawdy, czyn dobra i przeżycie piękna). Bez tego
wsparcia naszej osoby darami łaski człowiek jest niezdolny do trwałego życia i
działania osobowego, gdyż jego władze duchowe zaczynają działać „na własną rękę”,
czyli bezosobowo albo pozaosobowo (mamy wtedy myślenie, wolny wybór i
przeżywanie przyjemności). Taki człowiek odrywa się od życia wspólnotowego,
podlega wyobcowaniu i kieruje się wyłącznie interesem własnym a nie dobrem
wspólnym. Otóż trzeba wiedzieć i pamiętać, że dobro wspólne może być tworzone tylko
we wspólnocie i realizowane we wspólnotowym działaniu osób. Zawodowe działania
w grupach wypracowują jedynie jakiś produkt lub usługę, czyli ekonomiczną
wartość dodaną, a więc tworzą wspólny zysk i interes. Natomiast osobowe
działania wspólnotowe mają charakter bezinteresowny, bo nie muszą tworzyć
bezpośredniej korzyści (produktu czy usługi). Miłość rodziców do dziecka jest
bezinteresowna i raczej chodzi tutaj o bycie razem i tworzenie wartości
duchowych, niż o produkcję materialną, chociaż dbamy również o życie i zdrowie
dziecka.
Przy ogólnym spojrzeniu na rozwój
społeczny należy pamiętać, że w tym zakresie działają i pracują wszyscy
obywatele. To oni wypracowują różnego rodzaju dobra. To obywatele, a nie
instytucje państwa, tworzą i wypracowują PKB, a zatem to obywatele tworzą
rozwój społeczny. Państwo (władze państwowe) powinno się zajmować sprawnym
zarządzaniem i sterowanie tym rozwojem.
Dlatego państwo odpowiada za
bezpieczeństwo i spokój obywateli, aby mogli uczciwie działać i pracować.
Państwo odpowiada za drogi, koleje i lotnictwo, czyli umożliwia transport i
komunikację. Państwo tworzy warunki prawne dla tworzenia firm i
przedsiębiorstw, warsztatów i usług, tworzy prawo określające sprawne
funkcjonowanie społeczeństwa. Dzisiaj państwo przejęło edukację i stworzyło
system szkolnictwa powszechnego i wyższego dla kształcenia obywateli. Mamy
również system opieki zdrowotnej, przychodnie i szpitale zarządzane przez państwo.
Mamy wreszcie instytucje kulturalne, kina i teatry, filharmonie i koncerty,
wydawnictwa i książki, radio i telewizję. Te i inne instytucje mają zapewnić
obywatelom możliwość swobodnego rozwoju duchowego i materialnego.
Państwo nie może jednak działać
kosztem albo wbrew rozwojowi społecznemu. Nie może hamować albo utrudniać takiego
rozwoju. Musi pozwolić działać swobodnie obywatelom. Natomiast powinno
odpowiednio zarządzać i planować lub sterować rozwojem społecznym. Nie wolno
zakłócać rozwoju duchowego obywateli poprzez jakieś absurdalne pomysły
ideologiczne, czy też teorie naukowe lub paranaukowe. Nie wolno również
ograniczać rozwoju materialnego obywateli poprze absurdalne wyrównywanie
potrzeb albo stanu posiadania.
Obywatele muszą mieć świadomość,
że pracują za siebie i dla siebie. Tak więc podstawą rozwoju społecznego jest
praca wszystkich współobywateli Człowiek pracujący dla dobra swojej rodziny
(tej zasadniczej wspólnoty) zawsze będzie się przyczyniał do wypracowania i
stworzenia dobra wspólnego. Dzięki temu człowiek ma świadomość, że tworzy jakąś
cząstkę dobra wspólnego szerokiej wspólnoty narodowej ujętej w ramy niepodległej
państwowości.
Państwo i władza państwowa mają
służyć obywatelom. Muszą im służyć i pomagać w rozwijaniu działalności
kulturalnej i gospodarczej. Dlatego władza państwowa powinna stać lub wykraczać
poza spory ideologiczne. Dziś tak się nie dzieje, ponieważ w przypadku rządów partyjnych
mamy zawsze do czynienia z zarządzaniem ideologicznym. Warto przypomnieć, że
kiedyś dawno temu władza królewska była pozaideologiczna. Jednak odkąd pojawił
się pomysł oświeconego władcy, zaczęto wciskać ludziom ideologię. Władza
królewska upadła, ale pozostały rządy ideologii na zgubę ludziom.
Trzeba dzisiaj przywrócić wiarę w
człowieka. Wiarę i poznanie jego realności osobowej. Ale to będzie związane z
przywróceniem realistycznej filozofii (czyli metafizycznego personalizmu) a nie
ideologicznych pomysłów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz