15 grudnia 2025

Książka Harmonia społeczna

W czasach rozpowszechnianej i ogarniającej nas głupoty trzeba umieć odwołać się do mądrych propozycji. Dlatego przywołujemy ważną książeczkę.

Autor Harmonii społecznej pan Korab-Karpowicz stawia wyraźną tezę, że współdziałanie stanowi pierwszą i fundamentalną zasadę ludzkości (s.34). Skoro człowiek jest istotą społeczną, to jego życie i rozwój musi polegać na współdziałaniu razem z innymi ludźmi. Jego zdaniem, współdziałanie stanowi fundamentalny fakt dotyczący egzystencji człowieka, a przez to staje się istotą polityki (s.35). Przytoczymy jeszcze ciekawy fragment: "Pamiętanie o drugich osobach i świadomość ich wkładu do naszego życia prowadzi nas do sformułowania imperatywu moralnego wynikającego z zasady współdziałania: aby każdy wniósł do wspólnego ludzkiego dzieła jakiś swój wkład i aby ten wkład był nie mniejszy niż korzyści, jakie otrzymuje od innych" (s.36). Widzimy od razu, że Autor wiąże zasadę współdziałania w nastawieniem etycznym człowieka. Powiada wprost: "Właściwym etycznym nastawieniem do życia powinno być pamiętanie o drugich i uczucie wdzięczności dla tak wielu anonimowych umysłów i rąk, które uczyniły nasze życie tym, czym ono jest" (s.35). Ostatecznie idea współdziałania zostaje powiązana z wzajemnym zaufanie ludzi do siebie. "Zaufanie to przekonanie, jakie wiąże się z naszym oczekiwaniem, że strona, z którą wchodzimy w określony związek, wypełni wobec nas swoje zobowiązania i nas nie skrzywdzi" (s.36).

W dalszej części książki Autor rozwija swoje rozumienie współdziałania. Stwierdza, że współdziałanie jako zasada ludzkości jest jednocześnie zasadą szczęśliwego społeczeństwa. Na poziomie społecznym siła i sens współdziałania polega na wzajemnym uzupełnianiu się działań uczestników danej grupy, wspólnoty czy też instytucji. Powiada on: "Potęga ich współdziałania, wyrażająca się w owocach pracy, wynika z ich uzupełniania się. Współdziałanie, czyli ich zgodna współpraca powoduje, że to co otrzymują na co dzień od innych, zostaje odwzajemnione. Buduje zaufanie w społeczeństwie" (s.58). Zdaniem Autora, współdziałanie jest oparte na określeniu wspólnego celu, natomiast realizacja celu jest związana z podziałem pracy, co polega na uzupełnianiu się w działaniu różnych ludzi. Stwierdza: "Aby zgodnie współpracować, ludzie muszą kierować się wspólnym dobrem. /.../ Dobrem wspólnym jest dobro wszystkich członków społeczeństwa, a zarazem każdego z nich" (s.64). Oczywiście w takim wspólnym działaniu konieczne jest wzajemne poszanowanie uczestników, ich uczciwość i życzliwość, czyli taka postawa, która była wcześniej nazwana zaufaniem. Według Autora taka postawa musi być efektem posiadania cnót moralnych, czyli wychowania i nastawienia moralnego obywateli społeczeństwa. 

Na koniec należy przytoczyć wypowiedź Autora, że "podstawową decyzją, jaka stoi przed nami, jest wybór między zgodną współpraca z innymi a panowaniem nad nimi - między współdziałaniem a konfliktem - a także między dążeniem do doskonałości i dążeniem do dominacji" (s,60). Dodaje, że jest to wybór między kulturą konstruktywną a destruktywną. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz