Ameryka oddała Chinom podstawową gospodarkę wytwórczą, bo wydawało się im, że zdominują świat wysoką technologią (Big Tech). Ale okazało się, że ta podstawowa gospodarka stała się siłą napędową handlu z krajami rozwijającymi się (kiedyś trzeciego świata). Handlując ze wszystkimi Chiny zbudowały swoją pozycję gospodarczą i handlową. Uzależniły od siebie nawet Amerykę i Europę. Natomiast Amerykanie zbyt szybko przekazali rozwój technologii komunikacyjnej (przede wszystkim internet) w ręce prywatne. Prywatne firmy zrobiły niewyobrażalne kokosy na rozwoju urządzeń komputerowych i komunikacji internetowej, już bez udziału państwa amerykańskiego (ich dochody przekraczają już dochód PKB wielu poważnych krajów). Ponadto najlepsze prywatne umysły (vide Polacy) uciekły do tych firm. Dlatego Stany Zjednoczone straciły możliwość handlu ze światem wysoką technologią, gdyż państwa rozwijające się nie było na to stać.
I nagle wszyscy się obudzili, gdy Chiny zawładnęły światową gospodarką (podobno mają już ponad 30% światowej produkcji). A cyber-technologię zdobyły i nadgoniły dzięki wytrwałej nauce i ciężkiej pracy. Powinniśmy się od nich uczyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz