24 listopada 2025

Co mnie uderzyło...

Znalazłem w bardzo dobrym felietonie pana G. zadziwiające stwierdzenie: 

Oczywiście aby konsekwentnie wyznawać spójny system etyczny potrzebne są: wiara, nadzieja i miłość. Bez wiary bowiem nic nie ma sensu, jeżeli nie wierzy się w nadprzyrodzone uzasadnienie etyki.

Uderzyło mnie ostatnie stwierdzenie: nadprzyrodzone uzasadnienie etyki. Chciałem wyjaśnić panu G., że posłużył się w tym wypadku nieświadomym utożsamieniem etyki z moralnością. Odwołanie się do wiary, miłości i nadziei, i ostatecznie nadprzyrodzonego uzasadnienia - dotyczy właśnie moralności, która nie jest etyką, bo etyka została wypracowana przez filozofów i dotyczy jedynie skutecznego działania społecznego (grecy powiedzieliby działania politycznego). Tak postępował Arystoteles, który stworzył wiedzę etyczną dla Greków i dla nas wszystkich.

Natomiast chrześcijaństwo (w wersji katolickiej) przyniosło zupełnie nowe spojrzenie na działanie człowieka. Człowiek został uznany za osobę stojącą wobec Boga, który go stworzył, a to oznaczało, że potrzebuje on moralności i religijności. Religijność stanowi nasze odniesienie osobowe do Boga Osobowego (w Trzech Osobach), zaś moralność jest naszym osobowym odniesieniem do spotykanych osób ludzkich. Dlatego trzeba wiedzieć, że z wiarą, miłością i nadzieją odnosimy się najpierw do Boga, a dalej w konsekwencji działania moralnego również do innych osób (przede wszystkim do naszych bliskich czy bliźnich).

Dlatego możemy przyjąć, że etyka znajduje uzasadnienie jedynie w skutecznej racjonalności naszego działania społecznego (przede wszystkim działań instytucjonalnych). Etyka społeczna powinna się kierować zasadami - prawdy, sprawiedliwości i pokoju. Arystoteles uważał, że chodzi o zasady etyczne - rozsądku (roztropności), sprawiedliwości i umiarkowania. Musimy uważać, żeby nie mylić moralności z etyką. Moralność jest powinnościowym działaniem człowieka jako osoby, natomiast etyka jest wiedzą filozoficzną wypracowaną na podstawie działalności społecznej ludzi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz