2 października 2024

Jak pojmują AI ???

Dukaj o AI

Zdaniem Dukaja, błędem jest myślenie o AI jako jednym bycie. Nie można więc traktować AI jako czegoś jednorodnego. Nie ma jednej AI, bo to nie jest hardware lecz software. Według niego AI to jest pewien proces manipulowania na symbolach. Chodzi tu o procedury sekwencyjnej manipulacji symbolami (operacje w systemie 0-1-kowym). Dlatego Dukaj uważa, że początkiem AI było stworzenie przez myślenie człowieka jakichś symboli. Na zasadzie manipulacji symbolami powstał na przykład ludzki język.

Zdaniem pisarza, AI jest ultymatywną meta-technologią. To oznacza, że można ją zastosować i wykorzystać do każdej technologii. Ale problemem AI jest możliwość popadnięcia w technologiczną osobliwość, co oznacza, że stracimy kontrolę nad jej rozwojem i sterowanymi technologiami. Jest więc pytanie, czy da się ograniczyć AI moralnie? 

Dragan o AI

Dragan traktuje AI jako narzędzie. Narządzie kontroluje człowiek, może więc je wykorzystać dobrze lub źle. Ale Profesor wskazuje na trzecią możliwość, że narzędzie samo zdecyduje, co ma robić. Jak postępować, żeby AI nam służyła (żeby nie mogła się wyemancypować)?

AI posługuje się algorytmami. Jednak Profesor twierdzi, że nie rozumiemy, jak działają algorytmy. Można przyjąć, że funkcjonuje jakaś wirtualna przestrzeń algorytmów. AI działa, jak doskonała wyszukiwarka. Zadajemy jej algorytm poszukujący, co chcemy osiągnąć, ale nie wiemy zupełnie, co ona znajdzie. To znaczy, że nie mamy kontroli nad tym, co znajdujemy. Profesor nie widzi możliwości zatrzymania rozwoju AI. Może należałoby uzgodnić cele wyszukiwania (cele algorytmów) z naszymi ludzkimi celami działania. 

Dyskusja Dukaja z Draganem

Pada pytanie, jak opisać AI? Dukaj powtarza swoją definicję, AI to dla niego operowanie na symbolach poza mózgiem człowieka. Inteligencja zaczęła się od posługiwania się symbolami. Naddatek wiedzy pojawia się na podstawie operacji inteligencji, ale człowiek nie wiedział, co się dzieje w tych operacjach.

Dragan odrzuca definicję Dukaja, gdyż twierdzi, że stosowanie bezmyślnych algorytmów nie jest inteligencją. Dla niego inteligencja (AI) jest umiejętnością dostrzegania analogii. W podejściu ilościowym polega to na kompresowaniu danych. To jest miarą AI. Szczytem inteligencji jest algorytm, który kompresuje maksymalną ilość danych. Jednak działanie AI polega na interpretowaniu pytania wejściowego. Ale nie wiemy, co znajdzie wyszukiwanie AI. Profesor uważa, że AI ma swoje braki. Nie potrafi na przykład planować i rozwijać strategii działania.

Pada pytanie, czy AI zdominuje człowieka. Dukaj jest tu pesymistą i uważa, że nie da się powstrzymać zagrożenia dla człowieka (koniec człowieka?). Jeśli posługujemy się takim narzędziem, to w pewnym momencie przestajemy je kontrolować. Zaczynamy wtedy ślepo słuchać poleceń AI i sami stajemy się narzędziem. Natomiast Dragan twierdzi, że po prostu nie wie, jak to można zrobić. Ale nie jest za powstrzymywaniem działania AI. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz