5
Wszelkie ludzkie spotkania i kontakty są okraszone odczuciami, uczuciami i
emocjami. Te uczucia i emocje powinny mieć pozytywny i ciepły charakter. Wtedy
sprawia to, że spotkanie nabiera od razu przyjaznego charakteru. Człowiek
podchodzi do człowieka nastawiony pozytywnie a nie negatywnie. Właśnie uczucia
mogą zaprzeczać utartym schematom poznawczym czy raczej myślowym. Nasze
myślenie tworzy sobie przeróżne wyobrażenia, najczęściej bez realnego kontaktu
poznawczego. Dlatego warto odwołać się do nastawienia uczuciowego, które gdy
nie jest skażone poglądem myślowym, odnosi się do spotkanej osoby przyjaźnie.
Oczywiście należy się wystrzegać z drugiej strony łatwowiernego angażowania się
w dobroczynność wobec oszustów emocjonalnych. Wydaje się, że uczuciowość
przeżywająca realność życia (a nie tylko zabiegająca o przyjemności) nie myli
się tak łatwo jak nasze myślenie, któremu brakuje kontaktu z realnością. Na
ogół to myślenie przekręca lub wykręca zaangażowanie uczuciowe (fascynację
emocjonalną), a nie na odwrót.
Chciałoby
się powiedzieć, że uczucia nie kłamią, zaś nasze myślenie jest zdolne do
kłamstwa i oszustwa, czy nawet zbrodni. Dlatego raczej należy się wystrzegać
myślenia niż uczuciowego zaangażowania. Niestety człowiek, który żyje jedynie
świadomością, podlega przede wszystkim dowolności myślenia a nie przeżywaniu
piękna i życia. Musimy pamiętać, że strach i lęk nie są naturalnym odniesieniem
uczuciowości. Pierwszym i zasadniczym przeżyciem jest radość i nadzieja. Wydaje
się, że lęk jest narzucany uczuciowości przez błędne myślenie, które poszukuje
wszędzie zagrożenia dla swoich pomysłów. Powinniśmy nauczyć się właściwie
zarządzać swoją uczuciowością, to znaczy odkrywać w doświadczeniu wewnętrznym aktywność
piękna, czyli poddawać się kierowaniu upodobaniem piękna i życia. Bo tego
potrzebuje nasza uczuciowość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz