21. Jeżeli istotę człowieczeństwa
sprowadzamy do biologicznego organizmu, to mamy od razu problem z wyjaśnieniem
twórczości kulturowej człowieka. Skąd tak naprawdę wzięła się kultura, której
istnienia nie sposób podważyć?
22. Jeżeli z kolei uznamy
działalność kulturową z istotny wyróżnik człowieka, to tym samym odłączmy go od
świata przyrodniczego. Musimy wówczas przyjąć, że człowiek jest jakąś
świadomością, czyli duchowością ograniczoną do myślenia i wolnego wyboru, co
skutkuje zupełnym oderwaniem człowieka od jakiejkolwiek postaci realności.
Człowiek musiałby być pojmowany jako niezależna samoświadomość, która
funkcjonuje w jakimś intencjonalnym lub wirtualnym świecie. Człowiek stałby się
wówczas jakimś tworem literackim. Sam musiałby stworzyć swój własny los. Ale
nie byłoby mowy o żadnej komunikacji między ludźmi. Każda świadomość byłaby
panem i twórcą samej siebie. Zapytacie z pewnością, czy już tak się nie dzieje?
Aż strach odpowiedzieć na to pytanie!
23. Powróćmy jednak do wizji
personalistycznej człowieka.
24.Człowiek jest przede wszystkim
osobą i życiem. Osoba odpowiada za powstanie duchowości człowieka, natomiast
życie (podmiotowość ożywcza) odpowiada za powstanie ludzkiej cielesności, czyli
organizmu człowieka. Można przyjąć, że używane ogólnie pokreślenie ludzka
egzystencja obejmuje właśnie podmiotowość osoby i podmiotowość życia zawarte w
istnieniu urealniającym bytowość człowieka.
25. Podmiot osobowy
charakteryzują trzy własności transcendentalne, czyli prawda, dobro i piękno.
To właśnie owe własności dysponują mocą sprawczą, co powoduje, że dzięki temu
powstają w bycie ludzkim władze duchowe. Prawda odpowiada za powstanie umysłu,
dobro sprawia powstanie woli, a piękno powoduje powstanie uczuciowości. Te trzy
władze duchowe tworzą istotną całość, którą nazywamy duchowością albo po prostu
duszą człowieka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz