19 listopada 2019

Osobowe działania człowieka /3



11. W ten sposób powstaje ludzka natura, czyli możność istotowa bytu ludzkiego. Potocznie mówi się o duszy i ciele. Arystoteles posługiwał się tutaj określeniem forma i materia.
12. W świecie, w jakim żyjemy, obserwujemy ludzkie działania, które przypisujemy oczywiście ludzkiej naturze. Tak to wygląda na pierwszy rzut oka. Można powiedzieć, że obserwujemy ludzką naturę w rzeczywistym działaniu. Dlatego rozważania naukowe skupiają się wyłącznie na działaniach ludzkiej natury.
13. Ale już na tym etapie powstaje problem, które działania należy przypisywać duszy, a które ciału. Chociaż najnowsze propozycje naukowe podpowiadają, że wszystkie działania mają źródło w naszej cielesności. Otóż myślenie przypisuje się mózgowi, który powstaje w toku ewolucji, i na tym kończy się wyjaśnienie. Ciekawostka!
14. Trzeba jasno powiedzieć, że działania naszej natury (jako działania naturalne) nie pochodzą z samej natury. Natura ludzka (dusza i ciało) nie jest bowiem głównym sprawcą działania. To nie jest podmiot działający, to jest tylko podmiot wykonawczy. Cała nasze ludzka aktywność rodzi się znacznie głębiej, czyli w samej podmiotowości istnienia. Tylko akt istnienia posiada bowiem moc sprawczą, którą otrzymał od Boga. Natomiast możność istotowa stanowi jedynie możliwość i zdolność do działania. Ona nadaje naszemu działaniu charakter naturalności, czyli określa to działanie treściowo, ale nie sprawczo. Dlatego mówimy o działaniach duchowych bądź cielesnych. (Chodzenie jest działaniem cielesnym, jednak dotarcie do właściwego celu jest już działaniem duchowym.)
15. Tradycyjnie naszej duchowości przyznawano takie działania jak poznanie, chcenie oraz doznawanie przyjemności. Łączono to z trzema władzami duchowymi – umysłem, wolą i uczuciowością. Władze duchowe wyróżnione już przez Arystotelesa były pojmowane jako zdolności do działania (potentiae animae), czyli możności duchowe. Jednak Arystoteles stwierdził, że te władze duchowe (możności) są poruszane przez odpowiednie przedmioty. Jeszcze Tomasz z Akwinu twierdził, że wola jest poruszana przez odpowiednie poznane dobro (bonum conveniens apprehensum). W ten sposób wszystko sprowadzało się do poznania przypisanego umysłowi. Poznający umysł stawał się w ten sposób spiritus movens ludzkiej aktywności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz