11. W ten sposób powstaje ludzka
natura, czyli możność istotowa bytu ludzkiego. Potocznie mówi się o duszy i
ciele. Arystoteles posługiwał się tutaj określeniem forma i materia.
12. W świecie, w jakim żyjemy,
obserwujemy ludzkie działania, które przypisujemy oczywiście ludzkiej naturze.
Tak to wygląda na pierwszy rzut oka. Można powiedzieć, że obserwujemy ludzką
naturę w rzeczywistym działaniu. Dlatego rozważania naukowe skupiają się
wyłącznie na działaniach ludzkiej natury.
13. Ale już na tym etapie
powstaje problem, które działania należy przypisywać duszy, a które ciału.
Chociaż najnowsze propozycje naukowe podpowiadają, że wszystkie działania mają
źródło w naszej cielesności. Otóż myślenie przypisuje się mózgowi, który
powstaje w toku ewolucji, i na tym kończy się wyjaśnienie. Ciekawostka!
14. Trzeba jasno powiedzieć, że
działania naszej natury (jako działania naturalne) nie pochodzą z samej natury.
Natura ludzka (dusza i ciało) nie jest bowiem głównym sprawcą działania. To nie
jest podmiot działający, to jest tylko podmiot wykonawczy. Cała nasze ludzka
aktywność rodzi się znacznie głębiej, czyli w samej podmiotowości istnienia.
Tylko akt istnienia posiada bowiem moc sprawczą, którą otrzymał od Boga.
Natomiast możność istotowa stanowi jedynie możliwość i zdolność do działania.
Ona nadaje naszemu działaniu charakter naturalności, czyli określa to działanie
treściowo, ale nie sprawczo. Dlatego mówimy o działaniach duchowych bądź
cielesnych. (Chodzenie jest działaniem cielesnym, jednak dotarcie do właściwego
celu jest już działaniem duchowym.)
15. Tradycyjnie naszej duchowości
przyznawano takie działania jak poznanie, chcenie oraz doznawanie przyjemności.
Łączono to z trzema władzami duchowymi – umysłem, wolą i uczuciowością. Władze
duchowe wyróżnione już przez Arystotelesa były pojmowane jako zdolności do
działania (potentiae animae), czyli
możności duchowe. Jednak Arystoteles stwierdził, że te władze duchowe (możności)
są poruszane przez odpowiednie przedmioty. Jeszcze Tomasz z Akwinu twierdził,
że wola jest poruszana przez odpowiednie poznane dobro (bonum conveniens apprehensum). W ten sposób wszystko sprowadzało
się do poznania przypisanego umysłowi. Poznający umysł stawał się w ten sposób spiritus movens ludzkiej aktywności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz