Jeżeli zaczynamy mówić o
wartościach, to tym samym skazujemy się na moralny relatywizm. Wartościowanie
jest bowiem efektem naszego myślenia, co oznacza, że pojęcie wartości jest
tworem naszego myślenia. To myślenie tworzy różne oceny i wartości, gdyż myślenie
może zestawiać ze sobą różne rzeczy (właściwie pomyślane treści) i przedkładać
jedne nad drugie.
Dlatego odwoływanie się do
wartości wprowadza od razu subiektywizację naszych ocen. Właśnie taka
subiektywizacja ocen jest zawsze podstawą dla relatywizmu, bo tak naprawdę nie
ma obiektywnych wartości. Każda wartość (nawet jeśli używamy takiej samej
nazwy) jest czyjąś subiektywną oceną. Obiektywne są tylko własności realnych
rzeczy. Zdarza się oczywiście, że w intencjonalnym świecie wartości (czyli w
danej sferze kulturowej) funkcjonują pewne wartości uznawane przez większość
ludzi, ale to nie oznacza, że te różne wartości nie mogą być zanegowane przez
innych ludzi.
Ktoś może powiedzieć, że dawniej
istniały trwałe wartości akceptowane przez dane społeczeństwo. Na takie dictum
należy odpowiedzieć, że dokonujemy tutaj utożsamienia dzisiejszego pojęcia
wartości z dawniej uznawanymi własnościami transcendentalnymi realnych rzeczy.
Dawniej po prostu to, co realne uznawano za dobre, piękne i prawdziwe. Można
stwierdzić, że panował wtedy metafizyczny realizm, nawet jeśli ludzie nie
zdawali sobie z tego sprawy. Lecz gdy filozofia opowiedziała się za wątpieniem
albo stanowiskiem krytycznym, wtedy porzucono realizm poznawczy na rzecz
myślenia. Szybko okazało się, że myślenie jest doskonale dialektyczne, czyli
potrafi sformułować jakiś pogląd, żeby go następnie zanegować. Istotą myślenia
jest bowiem negacja i to wprost negacja realności.
Dlatego myślenie tworzy swój
własny świat intencjonalny, gdzie panuje całkowita dowolność, co na dłuższą metę
skutkuje chaosem. Tak więc na początku jest negacja realności, a na końcu
zjawia się chaos myślenia. Wydaje się, że dzisiaj jesteśmy już bliżej końca.
Chaos dotyczący myślenia o człowieku jest przerażający.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz