27.Rozumienie człowieka jako
osoby wpływa również na zagadnienie godności człowieka. Godność dotyczy bowiem
szczególnego statusu osoby jako podmiotowości istnienia stanowiącej centrum i
wewnętrzną zasadę realności człowieka.
28.Tak więc godność należy
przypisać człowiekowi ze względu na jego osobę, a nie ze względu na osiągnięcia
ludzkiej natury.
29.Kościół musi dowartościować w
człowieku osobę, gdyż nauki o człowieku stawiają wyłącznie na naturę. Te nauki
znają jedynie upadłą naturę, i co więcej, biorą tę upadłą naturę, która
oderwała się od osoby, za pełną doskonałość człowieka.
30.Duchowość oderwana i
oddzielona od osoby stworzyła własne zasady postępowania, które w przeważającej
mierze inspirują działania człowieka. Człowiek nadal posługuje się rozumem i
wolą, ale teraz działają one na zasadzie myślenia (cogito) i wolności wyboru
(liberum arbitrium). Rozum jest skłonny tylko do myślenia, lecz musimy sobie
zdawać sprawę, że myślenie nie dotyczy realności. Natomiast wola ulegając
pomysłom rozumu zaczyna dowolnie wybierać swoje cele i środki.
31.Dlatego człowiek zaczął
tworzyć własny świat, czyli zaczął przystosowywać rzeczywistość do swoich
potrzeb albo raczej do swoich pomysłów.
32.To przecież myślący człowiek
(homo sapiens) stworzył kulturę i cywilizację. Dzięki temu człowiek zmienił
swoje otoczenie. Można powiedzieć, że stworzył wspaniałą nadbudowę na realności
przyrody. Ale jednocześnie pozbył się potrzeby wewnętrznego doskonalenia,
upatrując swoją doskonałość w tym, co udało mu się stworzyć. Stąd wszyscy
artyści marzą o tym, żeby ich dzieła były ozdobą pałacu Boga (albo Królestwa
Bożego). Takie marzenie mieli również władcy Kościoła.
33.Trzeba mieć jednak świadomość,
że taka kulturalna postawa jest odwróceniem się od własnej osoby człowieka, a
także odwróceniem się od Osoby Boga (Trójcy Osób). Wolność i myślenie nie
kontaktują nas bowiem z Bogiem. Strasznym błędem filozofii jest teza, że
myślenie jest doskonałością Boga. Bóg nie jest Myślącym Umysłem ani Wolną Wolą.
Bóg jest Osobą, Bóg jest Trójcą Osób, jak ustaliła teologia.
34.Dlatego kontaktu z Bogiem
należy poszukiwać na gruncie osobowym. Polski personalizm (Gogacz, Wojtyła)
mówi o relacjach osobowych. Te relacje mają charakter nadprzyrodzony. W Bogu są
one odwieczne i samoistne. W przypadku człowieka relacje osobowe są
przyczynowane przez Boga. Te relacje ożywiają i aktywizują osobę człowieka
(osobową podmiotowość), co pozwala podejmować osobie odpowiednie akty kontemplacji,
sumienia oraz upodobania. W ten sposób osoba wspiera i doskonali władze duchowe
człowieka skłaniając je do działań osobowych, czyli do religijności i
moralności.
35.Człowiek nauczył się żyć w
cywilizowanym świecie i uważa, że tylko w ten sposób osiągnie doskonałość.
Jednak posługiwanie się coraz to wspanialszymi pomysłami twórczymi nie powoduje
w samym człowieku żadnej doskonałości. Żeby osiągnąć wewnętrzną siłę i
doskonałość, człowiek musi się przestawić na życie osobowe. Najłatwiej dokonać
tego w rodzinie. Człowiek powinien od początku realizować własną religijność i
moralność, a nie stawiać na szkolenie zawodowe lub wojskowe. Życiem osobowym
człowieka jest przede wszystkim religijność i moralność, i właśnie w tym
kierunku musi zmierzać rozwój człowieka.
36.Kościół wspiera w tym zakresie
człowieka. Ale to wsparcie musi być jasno wyeksplikowane. Ludzie powinni
wiedzieć, że mają służyć własnej osobie, gdyż to zapewnia im kontakt z Bogiem.
A do tego w pierwszym rzędzie przyczynia się łaska Boża rozdawana w
sakramentach. Osoba działa na mocy łaski. Jeśli zabraknie łaski, wówczas do
głosy dochodzi ludzka natura (wolność i myślenie) i robi, co chce. Bez
osobowego wsparcia natura tworzy własne pomysły kierując się albo wypaczoną
duchowością (czyli tylko wolnością i myśleniem) albo nieświadomą cielesnością
(czyli doznaniami przyjemności lub przykrości). Takie postępowanie prowadzi
człowieka na manowce, czyli w świat możliwości. Pogoń za możliwościami to jest
działanie na bardzo krótką metę. Trzeba przyznać, że ludzie gonią za
możliwościami, ponieważ uwodzi ich nieskończoność możliwości. Wydaje się im, że
taka nieskończoność zastąpi im wieczne trwanie w realności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz