17 października 2015

Państwo prawa czy bezprawia (9)



Współczesne państwo chce być nazywane państwem prawa. Najchętniej mówią tak o nim politycy jako depozytariusze władzy. Z kolei obywatele myślą z pewnością, że państwo prawa rządzi się prawem. Otóż nic bardziej błędnego, bo okazuje się, że państwo prawa samo rządzi prawem, a nie jest rządzone przez prawo. A to już znaczy bezpośrednio, że prawem państwowym rządzi władza państwowa i obywatele nie maja tutaj nic do gadania.
Demokratyczna władz zrozumiała, że zarządzając prawem można w prosty sposób rządzić i sterować obywatelami. Co więcej, można ich bardzo łatwo urządzić, czyli podporządkować – podporządkować obywateli własnym pomysłom i zamiarom. A wszystko to odbywa się w majestacie prawa (państwa prawa). Tak więc demokratyczne państwo zamierza zawładnąć prawem, co będzie prowadziło do zupełnego zniewolenia obywateli. Dawniej komunistyczne państwo chciało zniewolić obywateli ideologicznie narzucając im absurdalne myślenie. Dziś demokratyczne państwo pragnie zniewolić obywateli ekonomicznie narzucając im równie absurdalne myślenie, że celem życiowym człowieka jest praca zawodowa.
Jak podporządkować swoich obywateli państwu tak, żeby nie protestowali i nie oburzali się? Trzeba po prostu narzucić im odpowiednie przepisy prawne. Trzeba wprowadzić prawo, które będzie broniło  jedynie interesów państwa. Mamy z tym dziś do czynienia w całej EU-ropie. Ale u nas w związku z emeryturami sprawa przybrała dramatyczną postać.
Dlatego jeśli obywatele nie chcą stać się niewolnikami państwa, muszą zaprotestować, bo tu nie chodzi już o lepsze czy gorsze warunki ekonomiczne, lecz o samą osobową godność człowieka. Czy chcesz być zniewolonym w swoim własnym państwie? Część obywateli wybiera ucieczkę za granicę (emigrację zarobkową), gdzie jak sądzą, będą się czuli bardziej wolni. Ale już za chwilę okaże się to złudne, gdyż cała EU-ropa zmierza w tym samym kierunku. Tak jakby rządzący władcy umówili się w tej sprawie.
Dlatego musimy rozliczać każdą władzę państwową. Trzeba dokładnie analizować to, co dają obywatelom nowe projekty prawne formułowane przez rząd, ponieważ to z tej strony grozi nam zupełne zniewolenie. Tak jak zrobiły to związki zawodowe w sprawie ustawy emerytalnej. Dzisiaj walka o wolność musi dotyczyć zniewolenia narzucanego obywatelom przez władzę państwową. System państwowy staje się bezpośrednim zagrożeniem dla obywateli, gdyż proponuje i propaguje błędne cele społeczne.
Zakończył się wiek ideologii i upadły w Europie wszelkie pomysły ideologiczne, dlatego wymyślono nowe rozwiązanie, które ma na celu podporządkowanie obywateli systemowi prawnemu albo ekonomicznemu, co jest całkowicie bezprawne patrząc z punktu widzenia osobowej godności człowieka. Nie można mierzyć godności człowieka wielkością podatku, jaki płaci na rzecz państwa. A w demokratycznym państwie odmawia się godności osobom nie pracującym zawodowo (zwłaszcza kobietom wychowującym dzieci i pracującym w domu). Godność osoby domaga się prawdy, dobra i piękna. To musi być prawda o człowieku oraz dobro i piękno jego osoby, a nie jakiś wizerunek medialny. Nie wolno podporządkowywać człowieka jakimkolwiek interesom.
Człowiek powinien być podporządkowany jedynie moralności i religii, które dbają o jego prawdę, dobro i piękno, gdyż są bezinteresowne. Ale taka bezinteresowność przeszkadza współczesnemu światu, dlatego stara się pozbyć religii i moralności. Jedynie moralność i religia zapewniają człowiekowi panowanie wolności osobistej i osobowej. Jeżeli zamierza się odebrać człowiekowi religię i moralność, to znaczy, że dąży się do całkowitego zniewolenia człowieka. Żeby zająć człowieka czymś innym, proponuje mu się pracę zawodową jako jedyny sensowny cel w życiu. Dziś okazuje się, że najlepiej byłoby, gdyby człowiek pracował do końca życia, gdyż wtedy przynosiłby państwu same korzyści w postaci płaconych podatków, a nie potrzebowałby żadnych świadczeń ze strony państwa. Państwo ściąga podatki, ale w zamian daje nam tylko trudności i kłopoty w codziennym życiu.
Dlaczego tak się dzieje, że dzisiaj państwo w swoim systemie prawnym i w swoich instytucjach stanowi największe zagrożenie dla godności obywateli? Dlaczego państwo dąży do zniewolenia obywateli? Nie łudźmy się, że wolność osobista polega na możliwości wyboru na półkach sklepowych albo posiadaniu wszystkich potrzebnych rzeczy. Taki wybór nie jest żadną wolnością. Prawdziwą wolnością jest dopiero życie osobowe, które niesie ze sobą moc słowa prawdy, moc czynu dobra (czyli miłości) oraz moc przeżycia piękna (czyli fascynacji życiem). Wszystko inne stanowi jedynie oblepianie człowieka etykietkami różnych pozornych produktów, co z tego że markowych. Możesz stać się zbieraczem modnych gadżetów, chwytaczem przyjemności i miłych chwil albo łowcą sławy, ale wtedy pod tym wszystkim pozostaniesz jedynie pustym workiem, gdyż cała siła człowieka płynie z jego osoby, a nie z wymyślonego wizerunku.
Aby dziś odzyskać swoją osobę człowiek musi walczyć z najróżniejszymi przeciwnościami. Aby odzyskać duchową siłę, musimy wrócić do źródeł życia społecznego. Trzeba wrócić do osobowej wspólnoty, jaką jest rodzina i na tym budować społeczeństwo. Inaczej nic nie uratuje EU-ropy. Nie uratuje nas ekonomia, gdyż ona nie jest w stanie uratować człowieka.
Człowiek musi się ratować sam, ale zdoła tego dokonać jedynie z pomocą religii i moralności, bo to one bronią godności osoby ludzkiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz