31 lipca 2024
21 lipca 2024
Ideologiczne bagno
Przysłowiowy Zachód popadł w bagno ideologiczne. Aby się wydostać z tego bagna, konieczne są silne zasady realności, ponieważ w celu wydostania się trzeba się oprzeć wyłącznie na trwałej realności. Jeżeli nie powrócimy do trwałych zasad, to zginiemy w tym ideologicznym bagnie.
Musimy mieć świadomość, że rozpęd lewicowej ideologii nie ma odwrotu, bo jest skazany na brnięcie w ideę postępu, czyli postępowanie w coraz głupsze pomysły, bo inaczej postęp by stanął. Odrzuca się dotychczasowe osiągnięcia jako przestarzałe, ale zapomina się, że były one oparte na trwałej realności. Trzeba wiedzieć, że nie da się wymyślić czegoś realnego. Wymyślać można jedynie dowolne możliwości, ale społeczeństwo nie może żyć samymi możliwościami, bo to nie ma żadnej przyszłości, gdyż nie daje żadnej realności.
Życie społeczne wymaga oparcia na trwałych podstawach realności. Taką realnością jest tradycyjna rodzina złożona z mężczyzny i kobiety, bo tylko taka rodzina jest oparta na trwałej realności osobowej. Człowiek został bowiem stworzony jako osoba (albo osoba mężczyzny, albo osoba kobiety). Realność społeczna polega na tym, że mężczyzna szuka kobiety, a kobieta szuka mężczyzny, aby założyć rodzinę i ułożyć sobie życie. Tylko tradycyjna rodzina stanowi silną i realną podstawę życia społecznego. Bo rodzina powstaje jako egzystencjalny związek osobowy, związek mężczyzny i kobiety. Wszelkie pomysły uznania instytucjonalnego lub prawnego dowolnych związków nie mają żadnych podstaw w rzeczywistości, są one tylko zbiorem możliwych pomysłów i niczym więcej. Z takich swobodnych pomysłów nie może powstać prawdziwe społeczeństwo, czyli społeczeństwo realne. Dlatego mamy dramatyczny kryzys społeczny na Zachodzie.
6 lipca 2024
Elitaryzm kontra populizm
Współczesna ideologia lewicowa
przypisuje sobie naturę elity. Jest to efektem pojmowania historii politycznej,
która odwołuje się do kategorii postępu. Sensem historii ma być idea postępu.
Taki postęp oznacza ciągłe tworzenie czegoś nowego. Ale kiedy brakuje już
realnych pomysłów, wtedy do głosu dochodzi swobodne tworzenie dowolnie
wymyślanych pomysłów, co skutkuje oczywiście bezsensowną ideologią i dalej
pozornymi działaniami. Aby więc utrzymać się u władzy postępowi politycy są skłonni
(bo są do tego zmuszeni) wymyślać coraz to głupsze pomysły, gdyż chodzi o podtrzymanie postępu.
Na tej podstawie wszystkich
innych traktuje się jako zacofanych konserwatystów. A przecież chodzi tutaj o
znaczącą większość społeczeństwa, dlatego jako przeciwieństwo polityki postępu ukuto
nazwę populizmu. Taki konserwatywny populizm ma wyraźnie negatywne znaczenie.
Lewicowe elity, które jedynie same uważają się za elity, (ponieważ są elitami
medialnymi, bo właśnie dysponują mediami społecznymi) pogardzają wprost
postawami konserwatywnymi (zachowującymi realny porządek społeczny) nazywając
to lekceważąco populizmem. Jest to uderzenie przede wszystkim w tradycyjną
kulturę narodową (czyli ludową) oraz w tradycyjną ludową religijność.
Musimy sobie zdawać sprawę, że dzisiaj określenie populizmu oznacza tradycyjny realizm poznania i działania, a nie jakieś ideowe fanaberie. Jeżeli nazywają cię populistą, to możesz być dumny z tego, że realnie patrzysz na świat i chcesz żyć podług realnych zasad, czyli zasad moralnych. Odrzucenie moralności prowadzi do społecznego chaosu i anarchii. Nie da się na tym zbudować trwałych więzi społecznych czy realnego działania społecznego. Człowiek musi działać realnie (a nie ideologicznie), gdyż żyje i działa w realnym świecie. Propozycje pomyślanego świata (takiego świata wirtualnego) są zwykłym oszustwem.