17 stycznia 2021

Jeszcze o demokratycznej przeciętności

Wydaje się, że Tocqueville najlepiej ocenił demokrację. Stwierdził, że w demokracji najważniejsze jest dążenie do równości. Niestety, jak wszystkie błędne idee także ta doprowadziła ostatecznie do swojego wypaczenia, czyli do stworzenia przeciętności. Powiecie, że ktoś mógł przewidzieć, że równość obywateli skończy się na zwyczajnej przeciętności, ale demokraci tego nie wiedzieli.

Otóż demokracja w imię równości porzuciła wszystko to, co wybitne. Wykosiła wybitne jednostki, a działalność artystyczną sprowadziła do pop-kultury. Nawet elity okazały się wyłącznie przejawem „wybitnej przeciętności”. Skąd więc mają się wziąć prawdziwi przywódcy? Dlatego ich nie ma, i co gorsze, nie będzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz