Kościół (KK) został zneutralizowany (a może nawet wywłaszczony, czyli pozbawiony swojej zbawczej własności?). Z jednej strony dał się opanować manipulacjom homoseksualnym, a z drugiej strony pozbył się w swojej katechezie prawdy o człowieku. Człowieka należy rozumieć jako osobę pochodzącą od Boga, a dalej oznacza to, że nie można zrozumieć człowieka bez Chrystusa. Natomiast Kościół stracił sens autorytetu teologicznego, czyli przestał kierować się tradycyjnym nauczaniem teologicznym, poddając się bieżącym trendom kulturowym. Okazuje się, że dzisiaj Kościół przegrywa wojnę kulturową (z antykulturą), gdyż nie potrafi się odnaleźć w nowoczesnym świecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz