1 kwietnia 2016

Kolejowa przygoda pana R.




Pan R. wsiadł do pociągu, w którym spotkał znanego Polityka.
– Witam panie Polityku. Widzę, że pan Polityk podróżuje tak pospolicie jak inni obywatele.
– Tylko nie pospolicie. Ja podróżuję w bardzo ważnej sprawie.
– To oczywiste – stwierdził pan R. – bo Politycy zajmują się samymi ważnymi sprawami. Można spytać, czym się pan teraz zajmuje, panie Polityku.
– Rząd zamierza przeprowadzić referendum w sprawie całkowitego zrównania mężczyzn i kobiet poprzez zniesienie takiej uciążliwości, jaką jest ciąża.
– Jak to zniesienie ciąży? – pan R. prawie wykrzyknął.
– Wprowadzi się kartki na dzieci, żeby poprawić dzietność w społeczeństwie. Kobiety i mężczyźni będą mogli spokojnie pracować.
– No to skąd wezmą się dzieci? – zapytał pan R.
– Rozwiniemy produkcję zarodków i stworzymy odpowiednie inkubatory. Widziałem to kiedyś na filmie. Trzeba wreszcie skończyć z tradycyjnym ciemnogrodem.
– No tak, to może otworzyć zupełnie nową erę w dziedzinie społecznej.
– Tak, tak, New Age. Nareszcie zrobimy prawdziwy krok do przodu, bo teraz stoimy nad społeczną przepaścią, przepaścią wywołaną naszym zacofaniem intelektualnym.
– No to będzie prawdziwy skok tygrysa w otchłań postępu.
– Że jaki skok? – zaniepokoił się Polityk.
– No taki bardzo postępowy skok.
– Skok na miarę marzeń całej ludzkości. – powiedział z dumą Polityk.
– Tak, ludzkość uwielbia takie pomysły, lecz co na to zwykli obywatele – zwykli ludzie.
– Właśnie jadę przekonywać swoich wyborców.
– To faktycznie jest nadzwyczajna podróż, panie Polityku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz